W polskim programie nauczania nauka języka angielskiego dla dzieci jest przewidziana od samego początku obowiązku szkolnego, czyli od szóstego roku życia. Jednak wielu rodziców i opiekunów wątpi w skuteczność nauczania, jaką proponuje oświata.
Polskie szkoły nie uczą niczego
Abstrahując od języka angielskiego, polskie szkolnictwo jest oceniane co raz gorzej przez społeczeństwo. Sytuację pogorszyła konieczność wprowadzenia nauki zdalnej. Najgorzej jednak wypada ocena nauki angielskiego w szkołach podstawowych. Rodzice dzieci w wieku do lat piętnastu twierdzą, iż ich pociechy niewiele wyniosły z organizowanych w szkołach publicznych lekcji języka angielskiego. Niemal jedna trzecia z nich przyznaje, iż posyłała lub wciąż posyła swoje latorośle na kursy prywatne bądź korepetycje.
Dodatkowe lekcje angielskiego dla dzieci
Zainteresowanie nauką języka angielskiego dla dzieci stale rośnie. A jak wiadomo – wraz ze wzrostem popytu, wzrasta także podaż. Z tego powodu powstaje co raz więcej szkół językowych oferujących nauczanie dla najmłodszych oraz podstawowe kursy skierowane do dzieci w wieku przedszkolnym. Rodzice i opiekunowie mogą wybrać jedną z poniższych opcji nauki dla swojego dziecka:
– stacjonarny kurs grupowy odbywający się w miejscu wskazanym przez organizatora (z reguły zajęcia odbywają się w niewielkich, kilkuosobowych grupkach),
– stacjonarny kurs indywidualny w miejscu wskazanym przez organizatora lub rodzica/opiekuna małego ucznia (miejsce odbywających się sesji wpływa na cenę kursu),
– grupowy kurs online, jednak wymaga on aktywnego zaangażowania nie tylko od małego ucznia, ale także od jego rodzica lub opiekuna; osoba dorosła jest odpowiedzialna między innymi za techniczną obsługę urządzenia, za pośrednictwem którego odbywa się połączenie internetowe z osobą prowadzącą kurs.